Ostatni bastion

„Upadek czytelnictwa! Nikt już nie czyta! Algorytmy opowiadające na emeryturę!”

Zasób Ola patrzył bezmyślnie na dopasowane do jej preferencji newsy wyświetlane na szybie w autolocie.

Przejechali już trzecią pętlę po obwodnicy, a dalej system nie wykrył aktywności kreatywnej.

Zasób nie przetwarzał nawet części z dobranych bodźców.

Sterowanie uruchomiło archiwalną muzykę, ściemniło szyby, pozostawiając tylko jedną reklamę przy podłodze. Ola powiodła wzrokiem na wyświetlany komunikat.

— Kup pióro. Po co mi to? Sys, notuj!

Wnętrze pojazdu zmieniło się w ekran, gdy kobieta zaczęła dyktować swoją pierwszą od kilku lat polemikę. System buczał, wprowadzając każde słowo do nadrzędnego algorytmu kreatywności. Był bliski ukończenia.

7 thoughts on “Ostatni bastion

  1. Przyznam szczerze, że musiałam przeczytać kilka razy, aby rozumieć przekaz (jestem jeszcze przed kawą ;)). Mam tylko nadzieję, że „algorytmy opowiadające” nigdy nie pójdą na emeryturę!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *