Ostatnio na Instagramie wspominałam, że zaczęłam czytać dzieło polskiej autorki. Pierwszym wrażeniem podzieliłam się w tym filmie. Przez resztę majówki w wolnych chwilach czytałam sobie ciąg dalszy, a teraz wracam z przemyśleniami.
Kategoria: Recenzje
Tytani, wio… z tymi superbohaterami
Dziś kilka słów o kolejnym serialu na Netflixie. Titans. Kto lubi superbohaterów?
“Nowa” Sabrina – święta z Netflixem
Na “Nastoletniej czarownicy” się wychowałam, więc postanowiłam zderzyć sentyment z odnowioną wersją.
Stare nie jare – recenzja “Dla każdego inny raj” Janusza Szablickiego
Jak widzieliście może na moim Instagramie, czytałam w wakacje “Dla każdego inny raj” Janusza Szablickiego. Tknęło mnie coś, że w sumie jest kilku autorów, z którymi miałam znikomy lub żaden kontakt i wypadałoby nadrobić zaległości. Poniżej przedstawiam swoje luźne przemyślenia po lekturze (nie martwcie się, notatki robiłam na bieżąco, a że ta notka pojawia się…Continue reading Stare nie jare – recenzja “Dla każdego inny raj” Janusza Szablickiego
Jam nie chłop tylko szlachcic, choć ubogi – recenzja “Arystokratki w ukropie” Evžena Bočka
Korzystając z ostatnich Targów Książki, które odbyły się 17-20 maja w Warszawie nie mogłam uzupełnić mojej Dachowcowej biblioteczki. Dla niewiedzących, Dachowiec to mój kundel Kindle, bo jakoś więcej w moim życiu kotowatych niż psowatych, no i kundel było mi zbyt pospolite – wszyscy mają kundle (o ile korzystają z czytników Amazona).
Różne odcienie -punka – Recenzja The Dolls of New Albion
Dziś będzie trochę nietypowo, bo mam dla was recenzję nie książki czy filmu, a musicalu, a właściwie całej serii musicali stworzonych przez jednego autora, opowiadających historię jednego miejsca. Na całość natrafiłam chyba 5 lat temu zupełnie przypadkowo i pokochałam.
A potem było nic – recenzja “Anihilacji”
Tym razem mam dla was recenzję filmową i nie są to “Avengersi” – choć na ich temat też mam swoje zdanie, to nie wiem, czy mi się chce ich recenzować. I tak jest tego pełno w internecie.
Koniec końca – recenzja „Wspomnienia o przeszłości Ziemi” Cixin Liu
„Wszechświat jest tylko pęczniejącym trupem.” Niedawno na fanpage’u wspominałam, że udało mi się zdobyć „Koniec śmierci” Cixin Liu i obiecałam, że podzielę się swoimi przemyśleniami po lekturze. Trochę to trwało, ale musiałam sobie poukładać to, co ze mną zrobiła ta książka. Ale po kolei.
Miał węglowy – recenzja “Modyfikowanego węgla”
Jakiś czas temu Netflix wypuścił nowy serial Science Fiction, “Modyfikowany węgiel” na podstawie książki, o tym samym tytule z 2002 roku. I w sumie dopiero teraz (data wydania 22 listopada 2017) polski czytelnik mógł się zapoznać z tym utworem – edit, dopiero teraz był dodruk, po dłuższej przerwie. Serialu, poza trailerami, jeszcze nie widziałam, ale…Continue reading Miał węglowy – recenzja “Modyfikowanego węgla”
O “hiperprodukcji”, o której każdy musi coś powiedzieć
A skoro każdy, to ja też.