Korekta, redakcja i inne potwory

Nienawidzę swojego głosu. Wydaje mi się dziecinny (no dobrze, nie wydaje, wszyscy twierdzą, że taki jest), a jeszcze świadomość, że jest mój dodatkowo mnie irytuje.

Pisanie to pryszcz

Powyższe zdanie będzie powtarzał każdy autor, który etap napisania pierwszej wersji tekstu ma już dawno za sobą.