Poniższe opowiadanie powstało dzięki jednej z wielu aplikacji dla pisarzy. Ćwiczenie polegało na opowiedzeniu historii po przeczytaniu pierwszego zdania. Aplikacja nie narzucała nic więcej, ani gatunku ani długości. Ot, pisz, co widzisz. Takie ćwiczenia idealnie sprawdzają się dla autorów, którzy jak to określa Brandon Sanderson należą do grupy “discovery writers”, czyli osób, które lubią być zaskakiwane przez tekst i bohaterów. Ale o rodzajach twórców będzie innym razem. Na razie miłego czytania.
Sztuka
Nie rozumiał, co jej zrobił, ale wiedział, że zrozumie, gdy już skończy. Poprawił sztalugę. Kilka machnięć pędzla zalało płótno czerwienią. Pokręcił głową niezadowolony odrzucając na bok narzędzie. Włosie było zbyt twarde. Zanurzył palce w misce, a później odcisnął je na powstającym obrazie. Od kciuka pociągnął zmysłowy zarys ust. Zawsze przygryzała dolną wargę, aż dorobiła się blizny. Zgrubienia, które wielbił. Teraz poświęcił mu ledwie chwilę, nie oddając należnego szacunku. Małym palcem odrysował nosek, śmiesznie zmarszczony, gdy się złościła. Wskazujący i środkowy przeznaczył na włosy, kiedyś piękne, długie i lśniące. Kiedyś. Serdecznym bardzo ostrożnie, wahając się przez dłuższą chwilę, zajął się oczami. Czerwień mu nie pasowała i musiał odbyć długą rozmowę sam ze sobą, żeby się przekonać do tej konkretnie formy.
– Tak będzie lepiej – powiedział na głos, niszcząc rytualną ciszę, którą stworzył specjalnie dla niej.
Słowa nabrały mocy sprawczej, ale czegoś mu brakowało. Zdjął obrączkę, namoczył ją w kolorze i odcisnął dwa kręgi lekko rozsmarowując. Obrączka wyślizgnęła mu się z ręki i chlupnęła w misce. Zamoczył palec wskazujący lewej ręki, z rozmysłem i zaczął kreślić linię podbródka i szyję. Pieszczota, którą uwielbiała. Odsunął się od płótna przyglądając jej po raz ostatni.
– Byłaś taka piękna…
– Niewyjaśniona śmierć w galerii sztuki –
Wczoraj rano policja znalazła zwłoki mężczyzny i jego żony w galerii, którą oboje prowadzili. Interwencja miała miejsce, gdy przechodnie zauważyli czerwony na podłodze zamkniętej galerii. W środku znaleziono powieszonego trzydziestopięciolatka i jego dwudziestosiedmioletnią żonę. Ciało kobiety zostało zmasakrowane. Trwają ustalenia dotyczące okoliczności zajścia. Rodzina zmarłych odmówiła komentarza, wiemy jednak, że kobieta od pół roku walczyła ze śmiertelną chorobą… Ostrzegamy państwa, gdyż prezentowany materiał jest drastyczny.
Ciekawa aplikacja, choć przyznaję,że to kompletnie nie moja bajka 🙂
Widzę, że aplikacja godna polecenia. Opowiadanie świetnie Ci wyszło.
Awww mam specyficzne zdanie na temat Twojego dzieła, ale miło mi, że mogłam coś takiego przeczytać.
To znaczy? Podzielisz się tym zdaniem?
Opowiadanie ciekawe, a zakończenie mega 🙂
Super opcja, bardzo mnie zainspirowałaś 🙂
Już się wkręciłam. Chciałabym przeczytać ciąg dalszy
kripi
Oj tam, nie każde opowiadanie to będzie sielanka 😉
Wow! Ciekawy eksperyment.
Opowiadanie krótkie, ale zaskakująco dobre. Dużo treści w oszczędnej formie.Właściwe to główne założenia thrillera zamknięte w kilku zdaniach. Niesamowite;)
http://czytamiznikam.blogspot.com/
Świetne ćwiczenie na pewno to też wykorzystam 😊