Ostatni kalendarz przypadł wam do gustu. Ten czerwcowy będzie podobny, ale trochę przyjaźniejszy dla drukarek. Dalej zastanawiam się, jak rozwiązać kwestię wersji czarno-białej, żeby była ładna (czyt. mnie się podobała). Motywem w tym miesiącu są truskawki, tak, jak mój czerwiec w Bullet Journalu.
Wersja pdf do pobrania tutaj.
Jakie są zasady?
Usunęłam liczbę słów pod każdym dniem, zostawiłam za to pod danym tygodniem propozycję ćwiczenia literackiego – jedno, majowe, jest ćwiczeniem przechodnim z poprzedniego miesiąca. Dorzuciłam też tygodniową liczbę napisanych słów, licznik jest pod ćwiczeniem.
Dajcie znać, czy ta forma się wam podoba, zwłaszcza od strony wizualnej.
Bardzo kreatywny pomysł 🙂 Drukuję 🙂
Ciekawy masz pomysł. Jeszcze czegoś takiego nie widziałam
O, świetny pomysł! I te truskawki… <3
Bardzo fajny kalendarz 🙂 Super, że motyw z truskawkami 😉
Kolejna kartkę poproszę w arbuzy:)
<3 Będą arbuzy!
Pomysł bardzo mi się podoba