Pyłek

Mały pyłek oderwał się od swetra i wyfrunął z autobusu.

Podmuch wiatru zaniósł go wysoko w koronę drzewa rosnącego przy przystanku. Osiadł na jednej z gałęzi i spojrzał na malutkich ludzi pod spodem. Wszyscy śpieszyli się do swoich malutkich spraw. W pewnym momencie pod drzewem stanęła grupka przedszkolaków. Pyłek pomachał do nich wesoło, a one odmachały. Panie nie rozumiały, po co dzieci machają.

Były zbyt zajęte swoimi malutkimi sprawami.

Zawiał wiatr i porwał pyłek, który wylądował na swetrze wsiadającego do autobusu jegomościa.

7 thoughts on “Pyłek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *