Dawno nie pisałam nic twórczego i jakoś czuję, że zastałam się i to bardzo. Dlatego, żeby rozbudzić swoją kreatywność, zaczęłam korzystać z typowych ćwiczeń pisarskich. Ten króciutki – jak na drabble przystało – tekst powstał w odpowiedzi na wylosowaną przeze mnie podpowiedź.
Kategoria: Drabble
Opowiadania w 100 słowach. Krótko, zwięźle, choć nie zawsze na temat.
Za gruba
Dzisiejszy wpis jest wynikiem mojego późnonocnego wpatrywania się w niebo. Tak właściwie, to powinnam się nad nim dokładniej pochylić i zamiast prozy przygotować jakiś felieton albo poważniejszy artykuł, bo to dość ciekawy temat, ale w tej formie szykuję coś innego.
Kalendarz adwentowy – dzień pierwszy
Wczoraj na Instagramie wrzuciłam inspirację do opowiadania. Miałam napisać drabble, ale jakoś tak machnęło mi się dwa razy tyle.
Instrukcja
Dziś mam dla was kolejne opowiadanie, a właściwie drabble ze świata Oblatywaczy. Wszystkie pozostałe teksty możecie znaleźć pod tym linkiem.
Lustro
– Jak ty wyglądasz? – warknęło niezadowolone odbicie. – Chociaż oczy pomaluj.
Kapcie
Lidia wpatrywała się w okno.
Wybrakowana filiżanka
Wybrakowana filiżanka z oderwanym uchem. Tyle jej zostało po poprzednim życiu.
Lampa
Żarówka się przepaliła.
Burza
W powietrzu unosił się elektryczny zapach muskający skórę na karku, narastające napięcie, niby niewinna cisza.
Starość
Przeszła obok mnie starość.