WreszcieKoniec_kisielcichocka_pl

Wreszcie Koniec

Dobrze, że 2020 już prawie za nami. To teraz pora wyjść z nory i wziąć się za 2021.

NaNo moje… – podsumowanie października i nie tylko

Kolejny listopad, pierwszy od wielu lat, podczas którego nie uczestniczyłam w żadnym Kick-offie związanym z NaNoWriMo. Nawet w tym wirtualnym, bo zaczynał się o godzinie, w której ja z zamiłowaniem oglądam powieki od spodu. Rzeczywistość rodzica w zachodniej cywilizacji skraca dobę o jakieś 3/4. Czasem tylko o połowę, jak druga osoba jest pod ręką.

Podsumowanie miesiąca – wrzesień

O raju, tak szybko przemknął mi wrzesień, że przegapiłam jego końcówkę. Kalendarz inspiracji pojawi się jutro, muszę popracować nad jednym ćwiczeniem kreatywnym.

Podsumowanie pisarskiego miesiąca – Maj

Chciałam w tym miesiącu wykonać wszystkie ćwiczenia kreatywne… Nie dałam rady. Zostało mi jedno. Tak. Jedno, bo to drugie powiedzmy, że „przechodzi” na czerwiec. Więc jeszcze je zdążę zrobić. A przynajmniej w to wierzę.

Podsumowanie pisarskiego miesiąca – Kwiecień

Ja chyba muszę przestać cokolwiek planować… Bo nie jest to coś, co idzie mi w jakikolwiek zadowalający sposób. W kwietniu trwało Camp NaNoWriMo, o którym pisałam w TYM wpisie. Miałam uczestniczyć w specyficzny sposób. A mianowicie napisać jedno opowiadanie w jeden dzień. Dziesięć tysięcy słów w dwadzieścia cztery godziny. Nie jest to szczególnie dużo, zwłaszcza,…Continue reading Podsumowanie pisarskiego miesiąca – Kwiecień