Jak wspominałam w ostatnim wpisie, trochę zmieniam zarówno charakter bloga jak i miejsca, w których publikuję. Ale dzisiejszy wpis będzie o czym innym. Pora na NaNoWriMo.
Kategoria: NaNoWriMo
Kilka słów o tym, jak to się zaczęło
Zacznę od końca, bo czemu by nie.
NaNoWriMo 2020 – dzień 1
Długo się zastanawiałam, czy wziąć udział w tegorocznym NaNo… Miałam kilka pomysłów, o czym pisać.
Znowu mi nie wyszło – podsumowanie NaNoWriMo 2019
Mamy już… 9 grudnia, a ja dopiero teraz zasiadam z myślami nad tym, co się… zadziało podczas mojego NaNo.
NaNoWriMo 2019 – tydzień 1
Narzekam, marudzę, a potem i tak biorę udział, bo uwielbiam ten stan. NaNoWriMo tydzień 1 za nami i przyszła pora na parę obserwacji i refleksji.
Zaraz NaNoWriMo…
a ja jestem w głębokim dipie. Po części na własne życzenie (zaczęłam uczyć się grać), a części przez przypadki losowe, które rąbnęły jak grom. I trzeba było nagle wszystko inaczej poukładać.
Wieści z frontu
Początkowo ta notka miała być wpisem na Facebooku, ale moje myśli trochę się rozbujały i rozrosło mi się to do ogólnych przemyśleń o projekcie na tegoroczny listopad.
Camp NaNoWriMo – dzień 31 – TGIO i podsumowanie lipca
Podsumowanie lipca i tego co mi (nie) wyszło.
Camp NaNoWriMo – dzień 23
W zeszłym tygodniu zawiesiłam na parę dni pisanie. A potem jak udało mi się znaleźć chwilę, żeby przytulić się do mojego komputera (Kochanie, wróciłam!) spędziłam wolny czas przy nim grając.
Camp NaNoWriMo – dzień 17
Wczoraj kompletnie nic nie napisałam. W sumie z jednej strony było to zamierzone, ale z drugiej… Powoli myślę, żeby się poddać i zostawić Campa w diabły.