misja_kisielcichocka_pl

Misja

Na tym wpisie zacięłam się w połowie maja. Najpierw po prostu nie miałam czasu na komputer, potem problemy ze stroną, ze zdrowiem, aż w końcu oryginalny pomysł jaki miałam na tekst gdzieś mi się rozmył.

Piątka z plusem – wywiad z Patrycją Świeczkowską

W tym miesiącu mam dla Was wywiad z kimś, kto zajmuje się czymś, co jest częścią mojego zawodu marzeń (drugiego w kolejce, ale ten pierwszy dopiero raczkuje i raczej nie dożyję jego rozkwitu). A dodatkowo jest pisarką. Poznajcie #drogapisarza Patrycji Świeczkowskiej. 1. Jakie były Twoje literackie początki? Zaczęłam pisać w wieku około ośmiu lat. Moje…Continue reading Piątka z plusem – wywiad z Patrycją Świeczkowską

statek_pierwszecwiczenie_kisielcichockapl

Statek, czyli pierwsze ćwiczenie kreatywne

W kalendarzu inspiracyjnym na kwiecień, w TYM wpisie, znajduje się dość mało pisarskie ćwiczenie. Na pierwszy rzut oka to prosty kwestionariusz. Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań i już. No nie do końca. Pisarskie jest na dobrą sprawę wszystko, co wymaga od nas napisania czegoś nowego. A tu jednak trzeba pomyśleć, wymyślić, opisać.

róże_kisielcichocka.pl

Róże

To opowiadanie powstało podczas jednego z wyzwań literackich. Motywem przewodnim były róże. Inspirowałam się przyrodą. No dobra, nie inspirowałam, tylko opisałam pewien proces. Kto zgadnie jaki przed końcem tekstu, dostanie w odpowiedzi uśmiech 😉

Pyłek

Mały pyłek oderwał się od swetra i wyfrunął z autobusu.

Prawko

– Tu i tu. Jeszcze tu – urzędniczka wskazała, gdzie postawić podpis. Zlustrowała petenta ostatni raz i poszła do wielkiej szafy. Wróciła z dokumentami. – Proszę. Prawo latania ważne przez trzy lata. Po trzech latach, ze względu na wadę wzroku, kolejne badania.

Sieć

Tekla odłożyła druty. Sweter dla jej dzisiejszego gościa był gotowy. Rozejrzała się po przytulnym salonie. Wszystko dokładnie wysprzątała. Poprawiła kapcie, wstała i poszła do kuchni. Powiesiła prezent przy drzwiach prowadzących na zewnątrz, wprost do jesiennego ogrodu.W powietrzu pachniało opadającymi liśćmi i rosnącymi grzybami.

Iskra

Wśród fioletowych chmur pomiędzy górnym a dolnym podmuchem tkwi Iskra.

Śmierć bierze wolne

Gdy Śmierć wzięła zaległy urlop, była przekonana, że Życie sobie bez Niej poradzi.

Kupię pomysł

– Gdzie idziesz? – Na zakupy. Będę wieczorem, to trochę potrwa.